-
Nowy członek rodziny
Złombolowy Żuk obecnie ma starszego brata. Jest nim Żuk przed „face liftingiem” z 1966 roku. Żuczka ochrzciliśmy „Dziadziuś” Żuk przeszedł „czynem społecznym” kurację odmładzającą, co ma odbicie w jego dokumentacji serwisowej (m.in. zmieniony silnik). W ramach kuracji odmładzającej u Jurka odzyskał oryginalny zderzak (nie na zdjęciu). Żuk przejdzie niedługo chrzest bojowy podczas wycieczki na noc […]
-
Spóźniony ostatni złombolowy wpis
Ostatni wpis dotyczący Złombola jest trochę spóźniony, ale trzeba go napisać, żeby zamknąć temat. Po podróży przez Szwecję dotarliśmy szczęśliwie do Sztokholmu, gdzie zatrzymaliśmy się przy hotelu Radisson przy przystani. W hotelu pracował Pan Ernest, który zajął się naszym wozem, a my ruszyliśmy zwiedzać centrum miasta. Po zwiedzaniu udaliśmy się na prom i wybraliśmy się […]
-
Jurek walczy
Na jednym z postojów Jurek postanowił pomóc kierowcy z poposutym kołem. Naprawa się udała i wszyscy pojechali w swoim kierunku.
-
Szwedzkie oszustwo
Szwedzi nad oszukali w kwestii paliwa. Po konsultacji z wujkiem Google już wiemy, że niebieska etylina E85 nosi tą nazwę nie od liczby oktanów, a od ilości etanolu w paliwie. Zatem polski silnik S-21 jest nowoczesną konstrukcją, która jeździ na biopaliwie 85% etanolu i 15% benzyny.
-
Plan na dziś
Dzisiaj przenosimy się do Uppsali, która będzie naszym punktem wyjścia na Sztokholm. 640km trasy, z czego połowę właśnie zrobiliśmy.
-
Tankowanie E85
Zatankowaliśmy etylinę E85 do Żuka. Jest to dobry wybór cenowy, bo kosztuje 10 zamiast 14 koron. Okazało się, że mieszanka z E85 z E95 w stosunku 3:1 jest za słaba i żukol nie ma mocy bez wsparcia ssaniem i gazem do dechy. Jeśli nam spali więcej niż 16.5/100km to słabo. Jutro będziemy testować różne mieszanki.
-
Opuszczamy koło podbiegunowe
Opuszczamy koło podbiegunowe. Urządziliśmy przerwę na drugie śniadanie przy opuszczonym ośrodku.
-
Szwecja
Wjeżdżamy do Szwecji
-
W trasie
Ruszyliśmy w podróż do Szwecji. Dzisiaj przed nami 610km i opuszczamy koło podbiegunowe.